Zgadzam się z tobą,
Sam jestem fanem sprzętu profesjonalnego i nie raz podziwiałem kunszt inżynierski w różnej maszynerii, od filmowych stołów animacyjnych Krass poprzez magnetofon reporterski Nagra do precyzyjnego teodolitu optycznego o dokładności poniżej 1 mm/km.
A astronomia, to jeszcze wyższa półka.
Aż ciężko uwierzyć, że np. taki detektor LIGO potrafi wykryć fale grawitacyjne o amplitudzie 1/1000 średnicy protonu. Kosmos
Sam jestem fanem sprzętu profesjonalnego i nie raz podziwiałem kunszt inżynierski w różnej maszynerii, od filmowych stołów animacyjnych Krass poprzez magnetofon reporterski Nagra do precyzyjnego teodolitu optycznego o dokładności poniżej 1 mm/km.
A astronomia, to jeszcze wyższa półka.
Aż ciężko uwierzyć, że np. taki detektor LIGO potrafi wykryć fale grawitacyjne o amplitudzie 1/1000 średnicy protonu. Kosmos
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

