ZaKotem napisał(a):freeman napisał(a): Wyobraź sobie, że znajdujesz się w grupie osób chcących ukamienować kogoś pokroju Trynkiewicza.I oto staje przed wami Jezus i mówi : "Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem".Co byś zrobił?
Ja bym na przykład powiedział: "A gdzież to niby jest napisane, że tylko bezgrzesznym wolno rzucać kamieniami?" I WWJD?
I odpowiedział mu Jezus : O, przewrotnego serca ! Napisano przecież : "Jakom żyw -mówi Wszechmocny Pan - nie mam upodobania w śmierci bezbożnego, a raczej, by się bezbożny odwrócił od swojej drogi, a żył."
lumberjack napisał(a):freeman napisał(a): (1) Dlaczego mieszasz ocenę moralną czynu z prawem karnym? Przez takie zabiegi wychodzi Ci bigos.
(1) Jedno z drugim jest przecież powiązane.
freeman napisał(a): Wyobraź sobie, że znajdujesz się w grupie osób chcących ukamienować kogoś pokroju Trynkiewicza.I oto staje przed wami Jezus i mówi : "Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem".Co byś zrobił?
Odłożyłbym kambura.
(2) Potem poszukałbym jakiegoś grubego badyla i napierdalałbym Trynkiewicza tym badylem aż by mu mózg uszami wypłynął.
(1) I co z tego, skoro to nie to samo?
(2) Jakoś mnie to nie dziwi.Tylko po co ściemniasz o uniwersalnych zasadach moralnych, skoro i tak byś zgodnie z nimi nie chciał postępować?
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3

