Na fali dyskusji i GITS. Film to totalna porażka.
Tak, oglądałam pierwszego Ghosta, a także całą resztę. Starłam się nie nastawiać negatywnie, wręcz miałam nadzieję na coś sensownego (oglądałam wspomnianą wcześniej Lucy, była całkiem niezła i przypuszczałam, że będzie to coś mniej więcej na tym poziomie). Nie spodziewałam się nie wiadomo jakiej głębi, ale.. no cóż. Jak dla mnie została typowo amerykańska, przewidywalna do bólu sieczka.
Niestety to jedno z takich anime, które nie naddaje się na blockbuster, a efekty, nie wiadomo jak wspaniałe, nie będą wystarczające do pociągnięcia filmu.
I dla mnie, zupełnie subiektywnie, GITS nie istnieje bez oryginalnej ścieżki dźwiękowej (nota bene pierwsze trailery jakie pojawiły się w sieci były z wspaniałym Making of Cyborg https://www.youtube.com/watch?v=iTPNaUsjksM)
Idealnym, lekkim kinem dla mnie, nawiązującym mocno do anime (o czym bez ogródek opowiadał sam del Toro) był Pacific Rim. Mechy, potwory... fakt, nie była to ekranizacja żadnego anime, ale mimo wszystko dało sie odczuć klimat moim zdaniem.
Z jak największą obawą oglądnęłam ostatnio trailer Ality:
https://www.youtube.com/watch?v=aj8mN_7Apcw
Tak, oglądałam pierwszego Ghosta, a także całą resztę. Starłam się nie nastawiać negatywnie, wręcz miałam nadzieję na coś sensownego (oglądałam wspomnianą wcześniej Lucy, była całkiem niezła i przypuszczałam, że będzie to coś mniej więcej na tym poziomie). Nie spodziewałam się nie wiadomo jakiej głębi, ale.. no cóż. Jak dla mnie została typowo amerykańska, przewidywalna do bólu sieczka.
Niestety to jedno z takich anime, które nie naddaje się na blockbuster, a efekty, nie wiadomo jak wspaniałe, nie będą wystarczające do pociągnięcia filmu.
I dla mnie, zupełnie subiektywnie, GITS nie istnieje bez oryginalnej ścieżki dźwiękowej (nota bene pierwsze trailery jakie pojawiły się w sieci były z wspaniałym Making of Cyborg https://www.youtube.com/watch?v=iTPNaUsjksM)
Idealnym, lekkim kinem dla mnie, nawiązującym mocno do anime (o czym bez ogródek opowiadał sam del Toro) był Pacific Rim. Mechy, potwory... fakt, nie była to ekranizacja żadnego anime, ale mimo wszystko dało sie odczuć klimat moim zdaniem.
Z jak największą obawą oglądnęłam ostatnio trailer Ality:
https://www.youtube.com/watch?v=aj8mN_7Apcw
I am virgin
I'm a whore
Giving nothing
The taker
The maker of war
I'm a whore
Giving nothing
The taker
The maker of war

