Niby jest ok, ale też zawiera paradoksy Spoiler: np. Jonas sam sobie zdradza położenie tunelu czasoprzestrzennego, czyli tak na prawdę nie może nigdy tą informacją dysponować, bo jej nigdy nie zdobywa, dziwne jest też to, że Mikkel, który spędził wiele lat na poszukiwaniu przejścia nigdy go nie znalazł, a udało się to psu, który nawet nie wiadomo jak otworzył drzwi z klamką - - dla mnie takie coś w serialu niby science fiction to duży zgrzyt. No i też wyjaśnianie fizycznych fenomenów - po pierwsze wiem, że to zwyczajnie niemożliwe i że nie da się tego wyjaśnić tak, żeby nie brzmiało to idiotycznie, a po drugie wiem, że gdyby jakieś wyjaśnienie nawet istniało, to byłoby w języku niedostępnym dla przeciętnego zjadacza chleba. Dlatego sposób jego działania mogli na zawsze pozostawić jako zagadkę bez wytłumaczenia - serial by na tym nie ucierpiał.
Poza tym wydaje mi się, że nie będzie kolejnego sezonu. Serial jest specyficzny i widownie ma węższą niż Stranger Things
Poza tym wydaje mi się, że nie będzie kolejnego sezonu. Serial jest specyficzny i widownie ma węższą niż Stranger Things
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down

