Galahad napisał(a): Jak zatem stwierdzić czy Bóg działa? I tutaj mnie olśniło. Trzeba szukać działania. No i tak od działań motywowanych religijnie doszedłem do wniosku, że ie wiem czym w istocie jest Bóg, ale skoro motywuje to znaczy, że jest. A to czy jest ideą, mempleksem, osobą czy jeszcze czymś innym jest już w zasadzie sprawą drugorzędną.Trochę dziwne, dlaczego to uważasz za sprawę drugorzędną. Mam z pewnością milion złotych, a czy w gotówce, czy na koncie, czy jako wytwór mojej wyobraźni, to sprawa drugorzędna. Ma to sens?
Galahad napisał(a): Co Ty mnie tu wciskasz.Właśnie post teisty zmotywował ateistę do działania. Czyli tak jakby pośrednio zostałeś zmotywowany
Szach-mat ateisto!
No ale to jest tylko dowód na istnienie teisty.


Właśnie post
Szach-mat ateisto!