lumberjack napisał(a):ZaKotem napisał(a): Nadal nie wiem, co to ma wspólnego z butami. Chyba że mam przyjąć wyjaśnienie lumberjacka, że w ekstremalny sposób uprzedmiatawiasz ludzi, utożsamiając ich z rzeczami osobistego użytku. Ale na pewno lumberjack się myli i chciałeś przekazać coś zupełnie innego.
A może on nie uprzedmiatawia ludzi tylko antropomorfizuje buty?Niezależnie od intencji - byłbym na przykład starym, starpanym, złachanym i zmymłanym kapciem, a taki Judasz to pewnie taki oryginalny Abidebas nówka sztuka nieśmigany. No i może gdzieś tam czeka na niego jakaś świeżutka Najeczka?
Tego ci życzę Judaszu, ale pamiętaj, że takie nieużywane buty są nierozchodzone i sztywne i potrzeba czasu żeby się ułożyły i stały się wygodne
![]()
To nie było trudne do zrozumienia. Punkt widzenia o sexie poza małżeńskim - tyle i aż tyle.
Chodziło raczej u uczciwość małżeńską, natomiast Judasz to taki jakby synonim zdrady a nie wierności ? Chyba, że chodzi o coś innego



Niezależnie od intencji - byłbym na przykład starym, starpanym, złachanym i zmymłanym kapciem, a taki Judasz to pewnie taki oryginalny Abidebas nówka sztuka nieśmigany. No i może gdzieś tam czeka na niego jakaś świeżutka Najeczka?
