Puszczyk napisał(a): Wszechświat naturalistyczny nie mógłby zawierać zdarzeń opisanych w (ii) [cudów -p], a zwłaszcza w takiej liczbie.Poniekąd. Jak zatem Puszczyk zamierza rozstrzygnąć metodą obiektywną, naukową, czy owe cuda dokonywane przez Jezusa, rzeczywiście się wydarzyły (jako cuda -wydarzenia wymagające zawieszenia prawa fizyki), czy nie?
Przypomina pilaster że w chrześcijaństwie cuda to nie sztuczki magiczne, ale Znaki. Widoczne są tylko dla tych, do których są skierowane.
Proszę podać dowolny wyobrażalny zestaw eksperymentów i/lub obserwacji, które by odróżniły Wszechświat czysto materialny od Wszechświata stworzonego przez chrześcijańskiego Boga - Absolut.
Cytat:Cytat:A jakie wyjaśnienie istnienia naturalizmu i obliczalności Wszechświata wydaje się puszczykowi bardziej atrakcyjne intelektualnie i dlaczego?
Mnie niestety chyba jakiekolwiek wyjaśnienie tego fenomenu nie usatysfakcjonuje zupełnie, jednak za bardziej prawdopodobne (co raczej określiłbym jako prostsze i w związku z tym bardziej eleganckie niż jako bardziej atrakcyjnie intelektualnie) uznaję wyjście od bytu prostszego,
Czyli jakiego? W jaki sposób Puszczyk uzasadnia obliczalność Wszechświata i istnienie naturalizmu? Przez odwołanie się do jakiegoś bytu prostszego, proszę.

