pilaster napisał(a):ZaKotem napisał(a):pilaster napisał(a): W przypadku innych istot nie ma ograniczenia wolnej woli. Pomimo istnienia kotów i pelikanów Zakotem może dokonywać swobodnych wyborów. Wiedza o istnieniu bytu, który widzi i ocenia wszystko co Zakotem zrobi, powie i nawet pomyśli, zamieniła by Zakotem w niewolnika, czy jeszcze gorzej - w robota.
Ależ skąd. W najgorszym razie - w paranoika, który dłubiąc w nosie zastanawia się, co Bóg sądzi o dłubaniu w nosie, i czy może nie jest przeciw.
Zastanawiać się nie musi, bo Bóg, o ile istnieje, już dawno precyzyjnie ludziom przekazał, jakiego postępowania od nich oczekuje. Zatem od niewoli i szaleństwa dzieli Zakotem tylko brak dowodów na Boga istnienie.
Rozumiem, że ponieść odpowiedzialność za popełnione przestępstwo możemy tylko wówczas, gdy nie znamy prawa? Tymczasem wolna wola to zdolność podejmowania swobodnych wyborów i odpowiedzialność za nie- tak twierdzisz. Nagle się okazuje, że skoro znamy prawo i wiemy, że trafimy przed sąd, to nie ponosimy odpowiedzialności za własne czyny. Fascynujące. Może więc to dlatego wierzący, że Bóg jest i od nich oczekuje tego a tego, popełniają grzechy- bo nie są za nie odpowiedzialni, bo nie mają wolnej woli? Czy też może mają wolna wolę, bo wierzą, a nie wiedzą- i dlatego, że wierzą, to są odpowiedzialni, bo jak by wiedzieli, to by nie byli.
Można głupiej?
Nie wiem, czy Ty chcesz powiedzieć, że wolna wola istnieje tylko o tyle, o ile mamy poczucie, że możemy się przed karą (a może tylko sądem) wymigać, czy co?
All cognizing aims at "delivering a grip on the patterns that matter for the interactions that matter"
(Wszelkie poznanie ma na celu "uchwycenie wzorców mających znaczenie dla interakcji mających znaczenie")
Andy Clark
Moje miejsce na FB:
https://www.facebook.com/Postmoralno%C5%...1700366315
(Wszelkie poznanie ma na celu "uchwycenie wzorców mających znaczenie dla interakcji mających znaczenie")
Andy Clark
Moje miejsce na FB:
https://www.facebook.com/Postmoralno%C5%...1700366315

