pilaster napisał(a): Zastanawiać się nie musi, bo Bóg, o ile istnieje, już dawno precyzyjnie ludziom przekazał, jakiego postępowania od nich oczekuje. Zatem od niewoli i szaleństwa dzieli Zakotem tylko brak dowodów na Boga istnienie.Gdzieby tam. Wiedza o istnieniu Boga nie implikuje wcale tego, że to czy owo Pismo jest Święte i pd Boga pochodzi, tak samo jak wiedza o istnieniu Marsjan nie oznacza wcale, że to oni zbudowali egipskie piramidy. Abym stał się zniewolony przez Boga, musiałbym mieć więcej, niż tylko dowód na jego istnienie, oprócz tego jeszcze trzeba by dowodu, że ten czy inny nakaz rzeczywiście od niego pochodzi. Gdybym tego na pewno nie wiedział, zakres wolności sumienia wciąż byłby taki sam.
|
Pytania do ateistów
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

