Wróćmy jeszcze do linku wrzuconego przez lubmera - http://www.hinnews.com/za/national-news/...f-finance/
Niestety, muszę zasmucić naszych forumowiczów którzy to łyknęli, ale ta strona to jedno wielkie źródło fake newsów - https://mybroadband.co.za/vb/showthread....nd-beyond)
Szkoda tylko, że wasz rasizm sprawił, iż łyknęliście tę historyjkę o głupich "mudżynach" bez wcześniejszej weryfikacji źródeł.
A byli jacyś czarni farmerzy, którzy wzbogacili się na niewolniczej pracy w czasach apartheidu? No ale jak dla ciebie likwidacja skutków segregacji rasowej to rasizm, to trudno.
A wiesz dokładnie co ten rząd RPA robi? Bo wychodzi na to, że cała ta reforma ma nieco inne założenia - https://www.news24.com/SouthAfrica/News/...e-20180227
A takie wojny wybuchały ot tak sobie - https://en.wikipedia.org/wiki/Xhosa_Wars
Niestety, muszę zasmucić naszych forumowiczów którzy to łyknęli, ale ta strona to jedno wielkie źródło fake newsów - https://mybroadband.co.za/vb/showthread....nd-beyond)
Szkoda tylko, że wasz rasizm sprawił, iż łyknęliście tę historyjkę o głupich "mudżynach" bez wcześniejszej weryfikacji źródeł.
Cytat:A jakie (konkretnie)majątki i komu (konkretnie) zagrabili ich rodzice?
Cytat:Kto (konkretnie), od kogo (konkretnie) i jakiej (konkretnie) doznał krzywdy?Tu masz podany ładny przykład - https://en.wikipedia.org/wiki/South_Afri...to_boycott
Cytat:A participant of the potato boycott in Bethal reported that young boys were taken to potato farms after committing Pass Law offences. Their clothing was taken away and given sacks to wear as clothing. They slept on concrete floors and used their hands to dig the potatoes due to a lack of resources. The boys were beaten with sjamboks by the foremen and many of those who died were buried on the fields without reporting the death to the relatives of the deceased. Community leaders then decided to boycott the potatoes from Bethal farms [1] In the 1940s, a prominent leader Gert Sibande played an important role in organising and revealing the conditions of labourers in Bethal. His findings after going undercover as a potato farmworker in Bethal were revealed in the New Age/The Guardian with assistance from journalist Ruth First and Michael Scott in 1947. In 1952, Drum magazines Henry Nxumalo also published an article reporting unsatisfactory working conditions on Bethal farms. Drum magazine journalists came into contact with a collection of documents and trial cases of beatings that occurred in the 1940s, this also included the case of a worker who had been beaten to death in 1944. Hendrik Frensch Verwoerd dismissed these findings in Parliament and described it as 'a most unjust attack by unwarranted generalisations'.[2][3]
Cytat:Dobra, Cobras, czytaj uważnie bo tera będzie gamechanger. Rdzennymi mieszkańcami RPA są Totenhoci (Khoikoi) i Buszmeni (San). Ludy łowiecko-zbierackie. Trudno u nich mówić o idei własności ziemskiej czy tym bardziej własności prywatnej, jednak w jakimś sensie ziemie w RPA były ich własnością, bo na danym terenie wyłączność użytkowania miało konkretne plemię. No i gdzieś tak na początku naszej ery obszar współczesnej RPA zaczął być kolonizowany przez rolnicze ludy Bantu, obecnie stanowiące znaczną większość murzyńsikch mieszkańców RPA. Najechali oni rdzennych mieszkańców, grabili ich ziemie, zabijali ich i spychali na gorsze tereny (np. pustynia Kalahari, gdzie teraz mieszkają Buszmeni). W XVI-XVII wieku pojawili się w okolicy Holendrzy, którzy dali początek współczesnym Afrykanerom. Zasiedlali oni głównie ziemie, które były w dużej części niezamieszkałe i które najłatwiej było zdobyć, czyli te którymi nadal władali rdzenni mieszkańcy. Nie traktowali ich gorzej, niż wcześniej (i później) robili to Bantu. Co ciekawe, w wiele miejsc Bantu dotarli na długo po Burach... Z tego wniosek następujący: nawet jeśli ziemia zostanie skonfiskowana grabieżcom, to na pewno nie skorzystają na tym ich ofiary i prwawowici właściciele, tylko raczej inni grabieżcy, przypadkiem mający podobny odcień skóry (acz w niczym innym ich nie przypominający). Nasuwa się też pytanie: kiedy w takim razie rząd RPA skonfiskuje ziemie zagrabione przez Bantu?
Cytat:Dokonywane w formie odpowiedzialności zbiorowej według klucza rasowego. Ergo – popierasz rasizm.
A byli jacyś czarni farmerzy, którzy wzbogacili się na niewolniczej pracy w czasach apartheidu? No ale jak dla ciebie likwidacja skutków segregacji rasowej to rasizm, to trudno.
Cytat:Nie wyobrażam sobie. Nie znam danych makroekonomicznych RPA na tyle, aby wiedzieć, ile można dowalić tam podatku, żeby nie zniszczyć gospodarki i jak najefektywniej inwestować tam w edukację. To nie jest moja działka. Ale wiem, że to co robi tam obecnie rząd to droga do katastrofy.
A wiesz dokładnie co ten rząd RPA robi? Bo wychodzi na to, że cała ta reforma ma nieco inne założenia - https://www.news24.com/SouthAfrica/News/...e-20180227
Cytat:Dobra, Cobras, czytaj uważnie bo tera będzie gamechanger. Rdzennymi mieszkańcami RPA są Totenhoci (Khoikoi) i Buszmeni (San). Ludy łowiecko-zbierackie. Trudno u nich mówić o idei własności ziemskiej czy tym bardziej własności prywatnej, jednak w jakimś sensie ziemie w RPA były ich własnością, bo na danym terenie wyłączność użytkowania miało konkretne plemię. No i gdzieś tak na początku naszej ery obszar współczesnej RPA zaczął być kolonizowany przez rolnicze ludy Bantu, obecnie stanowiące znaczną większość murzyńsikch mieszkańców RPA. Najechali oni rdzennych mieszkańców, grabili ich ziemie, zabijali ich i spychali na gorsze tereny (np. pustynia Kalahari, gdzie teraz mieszkają Buszmeni). W XVI-XVII wieku pojawili się w okolicy Holendrzy, którzy dali początek współczesnym Afrykanerom. Zasiedlali oni głównie ziemie, które były w dużej części niezamieszkałe i które najłatwiej było zdobyć, czyli te którymi nadal władali rdzenni mieszkańcy. Nie traktowali ich gorzej, niż wcześniej (i później) robili to Bantu. Co ciekawe, w wiele miejsc Bantu dotarli na długo po Burach... Z tego wniosek następujący: nawet jeśli ziemia zostanie skonfiskowana grabieżcom, to na pewno nie skorzystają na tym ich ofiary i prwawowici właściciele, tylko raczej inni grabieżcy, przypadkiem mający podobny odcień skóry (acz w niczym innym ich nie przypominający). Nasuwa się też pytanie: kiedy w takim razie rząd RPA skonfiskuje ziemie zagrabione przez Bantu?
A takie wojny wybuchały ot tak sobie - https://en.wikipedia.org/wiki/Xhosa_Wars
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.

