Na politicalcompass.org są porównania partii z różnych krajów. Korzystając z opcji tworzenia własnych wykresów, wyprodukowałem to:
![[Obrazek: chart.png]](https://image.ibb.co/jsiOfH/chart.png)
W czym kierowałem się spojrzeniem "pi razy oko". Ciekawa jest pustka w ćwiartce "authoritarian-right". Łukasz Warzecha zwracał uwagę na brak w Polsce partii jednocześnie konserwatywnej i prowolnorynkowej czy prokapitalistycznej, i to pomimo istnienia zapotrzebowania na tego typu partie. Zapotrzebowanie to widać choćby po tym, że co i rusz powstają planktonowe partie-kanapy na taki elektorat ukierunkowane. Patrząc na wędrówkę Platformy Obywatelskiej, można sobie wyobrazić dwa możliwe scenariusze w tej sprawie w przyszłości:
1) PO nawróci się ze swojej obecnej socjaldemokratycznej pozycji i powróci tam gdzie była, zagarniając stracony elektorat
2) powstanie prawdziwie prawicowa partia, znacznie bardziej ideowa niż PO (bo nie celująca w centrowych wyborców) i albo będzie to zupełnie nowa siła, albo dojdzie do konsolidacji istniejących partii (jako że polska prawica umacnia się przez podział, jest to raczej niezbyt prawdopodobne). Taka partia spokojnie zdobywać będzie po 10% w wyborach.
Jeszcze co do wędrówki PO: zapewne kiedyś hasło "PiS, PO - jedno zło" było krzywdzące, teraz jednak tak nie jest. Naprawdę trudno znaleźć między tymi partiami jakąś różnicę, poza tą że PiS rządzi a Platforma nie. Mają one podobne populistyczne i autorytarne tendencje, np. w czasie uchwalania 500+ PO próbowała PiS prześcignąć w rozdawnictwie, przywódcy Platformy zapowiedzieli też, że gdy dojdą do władzy będą posłów PiS wsadzać do więzień za to jak głosowali w sprawie TK, nawet mają już napisaną odpowiednią ustawę!
Patrząc na Nowoczesną trudno oprzeć się wrażeniu, że jest to partia która się rozminęła z powołaniem. Zapowiadała się jako w miarę liberalna, tymczasem jej działania w parlamencie i wypowiedzi jej członków wskazują, że jest raczej kolejna socjaldemokracja. A biorąc pod uwagę jak duża jest konkurencja w tym miejscu, nie wróży to dobrze jej przyszłości.
PiS okazuje się być najbardziej lewicową gospodarczo ze wszystkich mainstreamowych partii. Nie powinno to dziwić, w końcu pisior na pytanie z quizu politicalcompass "Land shouldn't a commodity to be bought and sold" w przeciwieństwie do wszystkich innych polityków głównego ścieku którzy by się nie zgodzili odpowiedziałby "strongly agree".
No a tak poza tym: Kukiz wiadomo, Razem i Wolność - najbardziej ideowe partie w kraju, które jeśli nie zrobią czegoś w celu pozyskania wyborców spoza swojego żelaznego elektoratu będą skazane na protokół 4%. Ale że jedno i drugie to kuce - raczej do tego nie dojdzie.
![[Obrazek: chart.png]](https://image.ibb.co/jsiOfH/chart.png)
W czym kierowałem się spojrzeniem "pi razy oko". Ciekawa jest pustka w ćwiartce "authoritarian-right". Łukasz Warzecha zwracał uwagę na brak w Polsce partii jednocześnie konserwatywnej i prowolnorynkowej czy prokapitalistycznej, i to pomimo istnienia zapotrzebowania na tego typu partie. Zapotrzebowanie to widać choćby po tym, że co i rusz powstają planktonowe partie-kanapy na taki elektorat ukierunkowane. Patrząc na wędrówkę Platformy Obywatelskiej, można sobie wyobrazić dwa możliwe scenariusze w tej sprawie w przyszłości:
1) PO nawróci się ze swojej obecnej socjaldemokratycznej pozycji i powróci tam gdzie była, zagarniając stracony elektorat
2) powstanie prawdziwie prawicowa partia, znacznie bardziej ideowa niż PO (bo nie celująca w centrowych wyborców) i albo będzie to zupełnie nowa siła, albo dojdzie do konsolidacji istniejących partii (jako że polska prawica umacnia się przez podział, jest to raczej niezbyt prawdopodobne). Taka partia spokojnie zdobywać będzie po 10% w wyborach.
Jeszcze co do wędrówki PO: zapewne kiedyś hasło "PiS, PO - jedno zło" było krzywdzące, teraz jednak tak nie jest. Naprawdę trudno znaleźć między tymi partiami jakąś różnicę, poza tą że PiS rządzi a Platforma nie. Mają one podobne populistyczne i autorytarne tendencje, np. w czasie uchwalania 500+ PO próbowała PiS prześcignąć w rozdawnictwie, przywódcy Platformy zapowiedzieli też, że gdy dojdą do władzy będą posłów PiS wsadzać do więzień za to jak głosowali w sprawie TK, nawet mają już napisaną odpowiednią ustawę!
Patrząc na Nowoczesną trudno oprzeć się wrażeniu, że jest to partia która się rozminęła z powołaniem. Zapowiadała się jako w miarę liberalna, tymczasem jej działania w parlamencie i wypowiedzi jej członków wskazują, że jest raczej kolejna socjaldemokracja. A biorąc pod uwagę jak duża jest konkurencja w tym miejscu, nie wróży to dobrze jej przyszłości.
PiS okazuje się być najbardziej lewicową gospodarczo ze wszystkich mainstreamowych partii. Nie powinno to dziwić, w końcu pisior na pytanie z quizu politicalcompass "Land shouldn't a commodity to be bought and sold" w przeciwieństwie do wszystkich innych polityków głównego ścieku którzy by się nie zgodzili odpowiedziałby "strongly agree".
No a tak poza tym: Kukiz wiadomo, Razem i Wolność - najbardziej ideowe partie w kraju, które jeśli nie zrobią czegoś w celu pozyskania wyborców spoza swojego żelaznego elektoratu będą skazane na protokół 4%. Ale że jedno i drugie to kuce - raczej do tego nie dojdzie.
