ZaKotem napisał(a): ale przede wszystkim hordy "bezrobotnych" pracujących na czarno i chwalących się publicznie, jacy to są zaradni, bo nie dają się wyzyskać, tylko ja na nich płacę.
A taka na przykład pani z PUPu, która 8h dziennie powtarza ludziom mantrę: "przykro mi, ale na tę chwilę nie mam dla pana/pani żadnych ofert pracy" zarabia na swój ZUS? Bo hmm... według mnie, to w Polsce istnieje cała horda "robotnych", których praca jest gówno warta i nie przynosi żadnej korzyści ani społeczeństwu ani państwu. A taki co robi na czarno przynajmniej zrobi coś pożytecznego. Może i nie zapłaci ZUSu, ale dzięki jego pracy jakaś maleńka cząsteczka Polski zostanie ulepszona. Czego nie można powiedzieć o legalnie pracujących na państwowych posadkach pierdzistołkach, którzy przerzucają papirki z pierwszej kupki na drugą, a potem z drugiej na pierwszą. Tych to dopiero jest zgraja. Gdyby tak polikwidować te wszystkie niepotrzebne urzędy, to ile rąk zostałoby uwolnionych do prawdziwej, pożytecznej pracy. I wtedy pracowaliby na ten swój ZUS naprawdę, a nie na niby.
I jedno pytanie - czy naprawdę szczerze uważasz, że ludzie decydują się na pracę na czarno, bo chcą uchodzić za zaradnych? Od lat jestem w budowlance i jeszcze ani razu nie spotkałem się z czymś takim. Każdy chciałby mieć umowę o pracę i pracować legalnie. Ja bym chciał zawsze mieć legalną działalność. Problem w tym, że składka zusowska jest diabelnie bezlitośnie wysoka i czyni wiele prac nieopłacalnymi. Ja na przykład jestem jeszcze na małym ZUSie i jest ok, ale nie wiem czy będzie chciało mi się tak ciężko zapierdalać, żeby prawie połowę miesięcznego zarobku oddać państwu, żeby dostać od niego po latach co najwyżej chuja w dupę. Co innego, gdy np. z 2.5k zostaje ci 2k (przy małym ZUSie), a co innego jak z 2.5k zostanie ci 1.3k (przy dużym ZUSie).
Chciałoby ci się przez 11h dziennie wykonywać ciężką fizyczną pracę dla 1300 złotych?
Ja tam rozumiem tych, którzy pracują na czarno. I nic do nich nie mam. Skoro z podatków dokładam się do policjantów, którzy czatują na mnie, żeby dojebać mi mandat z byle powodu, skoro dokładam się do pani z PUPu, do rolników oraz do urzędników wykonujących bezsensowne prace na niepotrzebnych stanowiskach, oraz do polityków dających sobie nieuzasadnione nagrody oraz decydujących o budowie lotnisk, z których nic nie lata, to tym bardziej z tym większa chęcią dołożę do kogoś kto przynajmniej robi w życiu coś pożytecznego.
Sofeicz napisał(a): Ergo składki, które wpłacili dzisiejsi emeryci były niewystarczające i ja, ty i Lumber musimy dosypywać do pieca.
Ergo bycie emerytem jest obecnie bardzo opłacalne, bo na emeryturze pobiera więcej niż sam zgromadził.
Proste.
A ja bym chciał, żeby ta przymusowa piramida finansowa jebła wkońcu, bo dusi wszystkich drobnych przedsiębiorców. Zwłaszcza tych z Polski B i z biednych miast znajdujących się na obszarze Polski A.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

