Że połączony z takim odgradzaniem się i potem całe rodziny skaczą przez płot. "Naruszanie czyjejś własności" - no straszne, uważaj bo jeszcze komuś się krzywda stanie, że 12-latek przeskoczył przez ogrodzenie żeby zdążyć do szkoły. Dobrze, że nie mamy jeszcze prawdziwego akapu, bo zaraz ktoś by go jeszcze za to zastrzelił.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.

