Iselin napisał(a): Jest też coś takiego jak rasizm kulturowy.
Ale czy niechęć do przyjęcia nadmiernej ilości imigrantów o kompletnie odmiennej kulturze jest już rasizmem kulturowym? Przypuśćmy, że Niemcy wpuszczą do siebie kilka milionów uchodźców z Bliskiego Wschodu - po kilku dekadach liczba rodowitych Niemców może być mniejsza niż potomków przybyszów. Nie twierdzę, czy to dobrze lub źle - pytanie czy Niemcy będą chcieli zachować swoją jednolitość kulturową i zmniejszyć liczbę imigrantów i czy to rasizm jeśli tak zdecydują? Muzułmanie mieszkający np. w Wielkiej Brytanii nie są bynajmniej przykładem pozytywnej asymilacji z kulturą zachodnią z racji głębokiego przywiązania do religii. Połowa uważa, że powinno homoseksualizm powinien być nielegalny, kobiety powinny słuchać mężów, a prawo szariatu jako obowiązujące popiera 25 procent. Głosów krytycznych jest niewiele, bo kto chciałby zostać okrzyknięty rasistą?

