Antyteista napisał(a): Już sam fakt nauki Kościelnej innego Dogmatu - o Niepokalanym Poczęciu - świadczy o tym. ( Czyli bez seksu. )Czyli bzdura. Niepokalanie poczęta była Maryja. Czyli normalnie z seksem jej rodziców, tyle że aniołki na tę okazję wycięły z ich materiału genetycznego gen grzechu pierworodnego.
Jak Bozia bzyknął Maryję za pomocą hipostatycznego ptaszka to zupełnie inna rzecz. Choć wygląda na to że Jeszua też był niepokalanie poczęty skoro ani Maryjka, ani Bozia genu grzechu nie nosili to ciągle niepokalane poczęcie Jezuska nie jest Niepokalanym Poczęciem z Dogmatu KRK.
Kiedy katolik nie wie co to jest Niepokalane Poczęcie to trudno - pracze jego mózgu wymagają od niego głupoty, nie myślenia i odpowiedzialności. No ale krytyk katolicyzmu powinien wiedzieć co krytykuje - i głupie dogmaty organizacji i nieznajomość dogmatów przez nibywierzących. Kiedy niewierzący bierze się za krytykę swojej wizji cudzej religii to już mamy istne panoptikum osobliwości.
freeman napisał(a): Raczej obrazuje to, co jest jej istotą, a mianowicie relację w miłości.A im więcej bełkotu tym lepszy obrazek. Ale ok, też jestem w stanie wyobrazić sobie miłość w trójkącie. Nawet trzech facetów zespolonych w Jedno.
Cytat:Każdy bok "daje" siebie, by wspólnie utworzyć trójkąt.Tak jak Ojciec, Syn i Duch dają siebie żeby utworzyć Boga. Dziękuję!
Cytat:Każdy też ma "relację" z dwoma pozostałymi bokami.Każdy bok jest też każdym innym bokiem, ale jednocześnie nie jest. I każdy bok jest całym trójkątem, a cały trójkąt każdym bokiem. Dziękuję!
Weź pod uwagę, że nikt z tych co tobie sprali mózg nie porywa się na dyskusje, oni plotą brednie w swoim gronie tylko. Jedynie tacy otumanieni a gorliwi ludzie jak ty lecą w świat piskać za całą orkiestrę.
zefciu napisał(a): „Wyjaśnij jak...” to nie jest konkretne pytanie. To jest prośba o wypracowanie.A ty masz zdiagnozowane obrzydzenie do wypracowań zapewne. Tyle tysięcy postów i żadnego wypracowania....
Cytat:Zresztą nie umiem „wyjaśnić jak”.Tak, to jest to - nie jesteś w stanie wziąć odpowiedzialności za powtarzane bezrozumnie brednie.
Cytat:Ci co próbowali źle skończyli.Urzekła mnie twoja historia. Z dreszczykiem.
Ale o co się rozchodzi?
Kto jak próbował i jak skończył? Konkretnie...
Ja wiem, że niektórzy próbując myśleć nad tym co głoszą skończyli jako - o jerumpajtasz! - jako ateiści. Dopóki twoje upośledzenie ma nad tobą władzę, podporządkowuje twój umysł do ochrony siebie musi to być dla ciebie koniec przerażający. Tak to działa.
Każdy ma prawo do własnego zdania, ale nie do własnych faktów

