Sofeicz napisał(a): Ale EBC złożył deklarację o zakończeniu dodruku pustego euro w IV kwartale 2018.
Czyli już całkiem niedługo EU rozpocznie ten etap:
[...]również Europa będzie musiała z tym skończyć. W przeciwnym wypadku obligacje krajów UE staną się niekonkurencyjne wobec znacznie wyżej oprocentowanych obligacji USA. Dotąd wszystko było proste Włochy czy Francja emitowały obligacje, a ECB je skupowało. Co stanie się gdy bank centralny przestanie to robić?
Eurobankruci nie będą mogli zadłużać się za darmo, a koszt obsługi ich długu wzroście.Czy UE to wytrzyma? Czy ewentualny kryzys spowoduje rozbicie strefy euro? Bardzo możliwe. Tym bardziej, że takie państwa jak Niemcy czy Austria nie będą skłonne dopłacać do gospodarek swoich nierozsądnych sąsiadów.
zefciu napisał(a): Piękny ideał, ale w praktyce żadne cywilizowane państwo się nie obywa bez państwowej pomocy społecznej.
No to wypadałoby ją usensownić. Twórcy programu "Nasz nowy dom" dokładnie prześwietlają rodziny, którym mają zamiar pomóc, żeby przypadkiem nie pomóc patologii biednej na swoje własne życzenie.
W przypadku państwowej pomocy winno być podobnie.
zefciu napisał(a): Również. Ale z faktu, że policja czasem pobije niewinnego, a urzędnik spędzi dzień pijąc kawę nie można wnioskować, że policja i urzędnicy są w ogóle niepotrzebni.
Ale można z tego wywnioskować, że należy dążyć do minimalizowania częstotliwości występowania sytuacji, w których policja bije niewinnego, urzędnik zbija bąki w robocie, a państwo dotuje nierobów, żuli i Cyganów.
zefciu napisał(a): Zatem 500+ na pierwsze dziecko powinno być dla wszystkich albo dla nikogo.
500+ na pierwsze dziecko powinno być dla nikogo. 500+ na drugie dziecko powinno być dla nikogo. Dla wszystkich powinny być niższe podatki.
Dziś, tak jak zawsze, kupowałem do roboty swój ulubiony kefirek i co - nagle podrożał z 95 gr do 1,50zł. Benzyna jest już po 5,15 zł. Wszystko drożeje w związku z czym pierdolę całe to rozdawnictwo.
Jeszcze żebym dziecioka miał i brał te pincet plus, to bym to jeszcze jakoś przełknął, ale nawet jak zrobię dziecioka to i tak się nie załapię na bycie biedotą, bo za pracowity jestem. Nic tylko na czarno robić i kompensować sobie wzrost kosztów życia.
zefciu napisał(a): No ja właśnie chciałbym unikać takiego popadania w skrajności. Ale retoryka „komunizm zniszczył gospodarkę Korei Północnej, więc należy zlikwidować pomoc społeczną” opiera się właśnie na skrajnościach.
Ale w takiej Wenezueli to chyba nawet nie było komunizmu. Najpierw był łagodny, wstępny socjalizm, potem stopniowo narastał, rozwijał się, nabierał tempa i tak intensywnie pomagał biedocie że aż w końcu wszyscy stali się głodującą, umierającą biedotą bez wody i prądu.
Socjalizm jest zły, bo ma tendencję do narastania. To bomba zegarowa z opóźnionym zapłonem, która w końcu odezwie się również i w krajach europejskich jeśli lewaki dalej będą kierować całym tym pierdolnikiem.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

