zefciu napisał(a):Cytat:Bywało, że zostali wyświęcani na mnichów bez zgody lub wiedzy....Mnisi byli wyświęcani na mnichów. Tak tak.
Nie! Nie tak było. Mnisi byli wyświęcani na KSIĘŻY często bez ich zgodny lub wiedzy. Dla przykładu Macedoniusz (znany jako zjadacz jęczmienia) pogonił laską , obrzucił stekiem obelg, biskupa Antiochii Flawiana, który chciał go wyświęcić. Mnich Paulinian został wyświęcony z zakneblowanymi ustami przez biskupa Salaminy Epifaniusza. Mnisi najczęściej bronili się ucieczką przed przymusowym wyświęceniem z obawy utraty swej duchowej doskonałości. Pod koniec IV wieku monastycyzm został już zaakceptowany na zachodzie Europy.
zefciu napisał(a):A dlaczego nie? Trochę sprecyzuję.Cytat:Klasztory chrześcijańskie powstały właśnie w oparciu o klasztory buddyjskie.A jakieś przesłanki za tą tezą będą?
Niemożliwe jest aby przynajmniej pośrednio monastycyzm buddyjski zapoczątkowany w 250 r p.n.e ( liczne klasztory) nie wpłynął na monastycyzm chrześcijański , gdzie prowadzono życie bardzo podobne. Przesłanką jest tu manicheizm, ( wysoce ascetyczny) , ponieważ jego inicjator Mani, przebywał w Indiach i zapewne poznał buddyzm.
( Tak w ogóle chrześcijański monastycyzm wykracza poza buddyzm, jest bardziej złożony, jego geneza trudna do skonstatowania w kilku zdaniach ).
Człowiek dwulicowy, jak przystało na chrześcijanina ...

