Antyteista napisał(a): Nie! Nie tak było.Ale tak w niechlujstwie swoim napisałeś.
Cytat:Mnisi byli wyświęcani na KSIĘŻY często bez ich zgodny lub wiedzy.Nie można kogoś wyświęcić bez jego wiedzy. Natomiast sytuacje, gdy mnisi byli jakoś tam przymuszani do przyjęcia święceń kapłańskich się zdarzały. Ale nie wiem, jak to się ma do rzekomego niepodlegania mnichów biskupom.
Cytat:Pod koniec IV wieku monastycyzm został już zaakceptowany na zachodzie Europy.No i co w związku? Lubisz tak rzucić faktem bez związku z dyskusją. To kolejny dowód na to, że Twoja wiedza jest mizerna – chwalisz się losowymi faktami.
Cytat:A dlaczego nie?Co dlaczego nie? Bo to dwie różne tradycje w dwóch różnych obszarach geograficznych? Gdzie Egipt a gdzie Indie?
Cytat:Niemożliwe jest aby przynajmniej pośrednio monastycyzm buddyjski zapoczątkowany w 250 r p.n.e ( liczne klasztory) nie wpłynął na monastycyzm chrześcijański , gdzie prowadzono życie bardzo podobne. Przesłanką jest tu manicheizm, ( wysoce ascetyczny) , ponieważ jego inicjator Mani, przebywał w Indiach i zapewne poznał buddyzm.W jaki sposób przesłanką jest manicheizm? Chrześcijańscy mnisi nie przyjmowali manicheizmu przecież. Zresztą „przynajmniej pośredni wpływ” to nie „wzór”.
