Łazarz napisał(a): Kmat, ale ta pierwsza oś jest zupełnie bez sensu. Kapitalizmu i praw własności można bronić wychodząc z kolektywistycznych przesłanek,Na najbardziej ogólnym poziomie tak. Ale na najbardziej ogólnym poziomie każda wizja społeczeństwa musi być kolektywistyczna. Jednak im bardziej się zagłębiamy w detale tym bardziej się miejsce dla tego indywidualizmu robi.
Łazarz napisał(a): jest też coś takiego jak anarchoindywidualizm, który jak sama nazwa wskazuje jest ideologią indywidualistyczną i jednocześnie postuluje ograniczenie praw własności (acz nie zupełne zniesienie, w przeciwieństwie do wielu innych ruchów lewicowych)No jest coś takiego, ale średnio łapię co to ma do tematu

Żarłak napisał(a): Nadaje się jako rozszerzenie opisu osi kompasu.Ale to chyba trzeba by odpowiedni kompas zmontować.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.

