Quinque napisał(a): Jakiego rodzaju ma to być dowód? Prywatne Objawienie? Cud?
Raczej nie prywatne objawienie ani cud bo z jednym za wiele nie zrobię a drugie jest nieodróżnialne od niewyjaśnionego zjawiska. Oraz tak sobie wymyśliliście definicję Boga że niezwykle ciężko znaleźć na nią jakąkolwiek metodę dowodu poza na przykład masowym objawieniem na całym globie, które pokazałyby że istnieje coś co się za Boga podaje i umie ukazać się wszystkim ludziom jednocześnie. Co oczywiście nie jest wystarczające do udowodnienia wszechwiedzy, wszechmocy, dobrej natury itp itd. Więc w skrócie to raczej była by długa seria osobnych dowodów na każdą z cech z osobna, a nie jakiś jeden super dowód.

