Na morzu należy użyć odpowiednich narzędzi. Oto potężny dalmierz niemieckiego pancernika Admiral Graf Spee, który szerzył terror na obszarze całego Atlantyku.
![[Obrazek: attachment.php?aid=820]](https://ateista.pl/attachment.php?aid=820)
Tak zaawansowane urządzenie umożliwiało dokonywanie precyzyjnych pomiarów na odległość kilkudziesięciu kilometrów, dzięki czemu wróg mógł być niszczony salwami potężnych jedenastocalówek na dystansie ponad dwudziestu kilometrów. Więc z czym do gościa? Aby zwiększyć obszar obserwacji dalmierze umieszczano wysoko na szczycie baszty bojowej, co widać tu na zdjęciu.
![[Obrazek: attachment.php?aid=821]](https://ateista.pl/attachment.php?aid=821)
A nie jakimś aparatem czy tam czymś.
A w tajny protokół do Paktu Ribbentrop-Mołotow może wierzyć?
Tak zaawansowane urządzenie umożliwiało dokonywanie precyzyjnych pomiarów na odległość kilkudziesięciu kilometrów, dzięki czemu wróg mógł być niszczony salwami potężnych jedenastocalówek na dystansie ponad dwudziestu kilometrów. Więc z czym do gościa? Aby zwiększyć obszar obserwacji dalmierze umieszczano wysoko na szczycie baszty bojowej, co widać tu na zdjęciu.
A nie jakimś aparatem czy tam czymś.
Osiris napisał(a): Pytanie do Maciej1 - czy wierzy on w jakieś inne teorie spiskowe (reptilianie, WTC, Smoleńsk etc.) czy tylko w "niekulistość"?
A w tajny protokół do Paktu Ribbentrop-Mołotow może wierzyć?
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!

