ZaKotem napisał(a):Cytat:Że marnują zasoby planety przy okazji zanieczyszczając ją odpadkami powstającymi przy ich zniszczeniu.Nonsens, przecież każdy atom z tych palonych szmat pozostał na planecie. Z popiołu, dwutlenku węgla i innych odpadów wzrośnie nowa bawełna i powstaną nowe włókna symtetyczne.
Kolega nie twierdzi, że atomy znikają w jedenastym wymiarze, ulegają anihilacji lub są wystrzelone w kosmos. Marnowane są zasoby czyste, generowane są zanieczyszczenia. Natura może to kiedyś zregeneruje, ale w międzyczasie będziemy zamykać plaże i chodzić w maskach przeciwpyłowych. Marnowana jest też energia, a tu wiadomo, jeszcze nie da się wszystkiego wiatrakami i panelami solarnymi napędzać.
I jest jeden dosyć ważny zasób: H2O. Ponoć na produkcję ubrania wykorzystuje się od ok. 1 m³ (koszulka) do ok 10 m³ (jeansy) wody. O takim rzędzie wielkości mówimy. Jeżeli zniszczenie / spalenie nie jest przeprowadzane odpowiednio, kolejne zasoby czystej wody są zanieczyszczane.
Cytat:To chyba powinna być moja sprawa, czy postanowię zrobić coś, co dla innego będzie marnowaniem, np. wyrzucić obierki od ziemniaków, zamiast ugotować z nich zupę. Nie chciałbym, żeby mi ktoś właził do kuchni i za takie marnowanie przysunął z grzywny.
W moim kraju emigracji zdarzało się, że wymuszano na mieszkańcach śmietnik na organiczne materiały, jeżeli zbyt dużo trawy (lub obierek?) znaleziono w śmieciach mieszanych.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

