lumberjack:
ErgoProxy:
Cytat:Psychoanaliza nie jest w ogóle nauką, bo nie jest falsyfikowalna. Z psychologii najbliżej do nauki ma behawioryzm.Dziękuję za informację.
ErgoProxy:
Cytat:Jeśli ktoś cierpi wskutek swojego zachowania i to zachowanie produkuje spektakularne efekty, jak było np. u Mozarta, to z dużym prawdopodobieństwem wkurwia Rodicę?A czy Mozart cierpiał w skutek swojego zachowania? Na pewno nie aż tak, żeby być nieefektywny w tym co robił.
Cytat:Pewno nie, bo Freud bardziej się przebił do gawiedzi. Osobiście spuściłem starego zboczucha w klozecie, postawiłem na Junga z jego archetypami i osiągnąłem pewne rezultaty w drodze psychodramy (ale cicho sza o szczegółach, bo się krępuję). Wszystko to przy założeniu dezintegracji pozytywnej.Gdyby nie Freud, to Yunga też by nie było. Nawiasem mówiąć popęd seksualny jest jednym z najsilniejszych popędów, majstrowanie przy nim, tłamszenie go wskutek opresyjnego wychowania może spowodować różne odchyły.
Rozsadziło mi antenę.

