E.T. napisał(a): Czyli:
1. Psychoanaliza formułuje m.in. falsyfikowalne hipotezy
2. Hipotezy te są podważane w obrębie nurty psychoanalitycznego (przecież sam Bowlby był psychoanalitykiem)
To, że Bowlby miał wykształcenie psychoanalityczne jest tak samo prawdziwe jak to, że Freud był z wykształcenia neurologiem. Natomiast krytyka, na jaką jego tezy napotykały w środowisku psychoanalitycznym właśnie, już samo to, że korzystał z wyników badań etologicznych i psychologii rozwoju, stawiała go swego czasu na brzegu tej profesji.
Z drugiej strony muszę przyznać, że jest różnica między psychoanalizą w roku 1919 (to wtedy Popper zaczyna formułować swoje tezy) a 2018. Pisząc "psychoanaliza klasyczna" mam na myśli tę freudiańską, wolną naleciałości behavioryzmu czy etologii. I nie mów mi, że wśród psychoanalityków nie ma już "freudian". Miałem przelotną styczność z wykładowcami na uniwersytecie, dla niektórych czas się jakby zatrzymał, a między psychoterapią a terapią warunkowania jest otchłań.
Cytat:teoria stylów przywiązania mieści się w szerokim nurcie psychoanalizy
W "szerokim nurcie" istotnie zmieścisz wszystko, co niegdyś było stawiane jako przeciwieństwo psychoanalizy, a przynajmniej nie jako pojęcie tożsame.
Cytat:To fajnie, że Popper wymyślił sobie przykład z cygarem
Nie wiadomo do końca, czy sam Freud powiedział przypisywane mu zdanie o cygarach. Natomiast przypisywanie cygarom "falliczności" bazuje na artykule opublikowanym przez E. Hillera w czasopiśmie psychoanalitycznym z roku 1922 i jak najbardziej mieści się w, jak to określiłeś, "szerokiemu nurcie psychoanalizy".
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

