kacperioskar napisał(a): mógłbyś wyjaśnić pojęcie " dzieci social media "?
Bez robienia zgryźliwych uwag? Chyba nie potrafię. Poza tym nie chce wyjść na dinozaura, który marudzi na "tę dzisiejszą młodzież". No i mógłbym Ciebie niesprawiedliwie zaszufladkować na podstawie pierwszego wrażenia.
Zamiast tego napiszę tyle: nie szanujesz starego (11 lat), długiego wątku, nie orientujesz się w kulturze forów dyskusyjnych ani w zmianach, które zaszły na nich w ostatnich latach. Może piszesz krótko, ale niekoniecznie zwięźle i klarownie. Jeżeli chcesz skorzystać na bytności tutaj i nie zrazisz się moimi uwagami to jedna rada przed następnym wpisem:
Lurk muar.
neuroza napisał(a): Ja poniekąd rozumiem kacperioskara. Widzę pewien walor w założeniu nowego tematu i uzyskania efektu świezości.
Rozumieć to i ja rozumiem, tyle że pewne rzeczy, które funkcjonowały 11 lat temu, dziś niekoniecznie. Frekwencja i aktywność na forach światopoglądowych jest diametralnie inna. Do oceny tego wystarczy zobaczyć, kto (ja i Ty) odpowiada autorowi tematu.
I może jestem strasznie staroświecki, ale mam pewne oczekiwania od newba wchodzącego na community. A ważę sobie lekce oczekiwania newba wobec community. "Za moich czasów" to była norma.
Cytat:Ja się wymykam takim sztywnym podziałomMene tekel szuflada, krypto-teisto.Jestem poza teizmem i ateizmem
Tak łatwo mnie nie zaszufladkujecie!
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!


Jestem poza teizmem i ateizmem
Tak łatwo mnie nie zaszufladkujecie!