[DziadBorowy]

Takie zachowanie jest oczywiście totalnie nieakceptowalne. Niemniej jednak zważając na to co czasem bezkarni urzędnicy skarbowi są w stanie zrobić  z uczciwymi ludźmi (wcale nie trzeba być "złym" przedsiębiorcą - przykładem jest ot chociażby słynna sprawa tzw. ulgi mieszkaniowej gdzie skarbówka przeczołgała na grubą kasę masę przeciętnych ludzi) to ja się dziwię, że do czegoś takiego doszło dopiero teraz i na tak małą skalę. Nie chcę nikogo usprawiedliwiać, ale również odnoszę wrażenie, że mogło się to stać z czyjegoś poczucia bezradności i niesprawiedliwości.