bert04 napisał(a): Tu rodzi się pytanie, od kiedy przestałeś dyskutować o tym, co Klemens miał na myśli a zacząłeś snuć fantazje o tym, co bert miał na myśli. O Klemencie, jego pismach, jego znajomości greki i jego praktykach możemy dyskutować dowolnie. Ale nie o tym, co ja piszę, lub nie piszę. Tu jest dla mnie granica i koniec żartów.Jakie znowu fantazje?
Napisałeś "Klemens opisuje jednoznacznie wybór "odgórny".". Ja na to odpowiedziałem, że niczego takiego nie wykazałeś (czyli to co do tej pory napisałeś nie jest wykazaniem tego); i że jest wręcz przeciwnie - że to co przedstawiłeś jest (dla mnie) argumentem bardziej na rzecz wyboru oddolnego...
bert04 napisał(a): - nigdzie nie napisałem, że "pula" była większa.A ja nigdzie nie napisałem, że dokładnie takie słowa napisałeś...
Napisałeś natomiast: "Przypomnę, że 42.4 mówi o wybieraniu przez apostołów, cytuję, "ludzi wypróbowanych duchem". Przez apostołów. Z tej puli ustanawiano episkopous et diakonous."
Czyli że:
1) Apostołowie najpierw wybrali pulę "ludzi wypróbowanych duchem"
2) Następnie z tej puli dopiero ustanawiano episkopous et diakonous
bert04 napisał(a): - nie wiem, gdzie wyczytałeś u mnie coś o "wielokrotnym wyborze"To było tak:
Antyteista: "Kończąc polemikę , ważny dokument z II wieku DIDACHE poleca " wybierać biskupów i diakonów "
Przecież biskupi w pierwszych wiekach nie byli wybierani przez apostołów....bajki!!!
Jak poniższy dokument potwierdza przez gminę, lud."
Ja to odebrałem w ten sposób, że Antyteista mówi iż w pierwszych wiekach wcale nie było takiej procedury wybierania biskupów przez apostołów (zauważmy, że Antyteista mówi to w kontekście procedury/zalecenia, wskazywanej - wg niego - przez Didache).
bert04: "Klemens opisuje jednoznacznie wybór "odgórny"."
Odebrałem to w ten sposób, że mówisz iż Klemens jednoznacznie opisuje, że już w pierwszych wiekach była taka praktyka wyboru "odgórnego". (Skoro była to odpowiedź na słowa Antytesity)
(Teraz sobie myślę, że - niezależnie od tego o co konkretnie chodziło Antyteiście - Tobie mogło chodzić o wykazanie zajścia jednostkowych przypadków - to by wyjaśniało potencjalne nieporozumienie, ale to musiałbyś dopiero potwierdzić, czy rzeczywiście o to Ci wówczas chodziło, czy też może jednak upierasz się co do praktyki, a może też sam tego sobie nie sprecyzowałeś, tudzież w końcu początkowo mówiłeś o praktyce, ale później jednak zmieniłeś zdanie i przekierowałes to na kwestię jednostkowych przypadków).
Ja zaprotestowałem: "Akurat! Niczego takiego nie wykazałeś - a nawet wręcz przeciwnie
" (w odniesieniu do praktyki/procedury).Wręcz przeciwnie, bo przytoczyłeś fragmenty, które jak dla mnie bardziej były argumentami dla praktyki oddolnej niż odgórnej.
Ty zaś odpowiedziałeś: "Nie będę teraz wszystkiego ponownie wklejał. 42:4 podawałem już wyżej. Stoi tam jak wół "wybierali" i "ustanawiali". Czyli - wybór "odgórny" biskupów i diakonów przez apostołów."
Ja to odebrałem jako próbę wykazywania procedury/praktyki, na podstawie słów "wybierali" i "ustanawiali" w 42.4. Uznałem to za nieuczciwość i/lub pobieżność, toteż sprostowałem:
""Ustanawiali" i "wybierali" bo w różnych krajach i miastach!
"Zwróciłem uwagę na to, skąd tryb niedokonany, mówiący o wielokrotnym wykonywaniu jakiejś czynności. Zwróciłem uwagę na to iż nie jest tutaj pokazana praktyka/procedura, a jedynie mowa o (zapewne jednorazowych, być może z wyjątkiem jakichś wyjątkowych okoliczności) wyborach i ustanowieniach w różnych krajach i miastach.
Ty - z tego co kojarzę - na to nic nie odpowiedziałeś, być może poza "
" jako zbiorczym podsumowaniu mojego posta.W świezym poście napisałeś natomiast "Przypomnę, że 42.4 mówi o wybieraniu przez apostołów, cytuję, "ludzi wypróbowanych duchem".".
No to ja wróciłem do tej kwestii - skoro znowu podajesz to jako - jak zrozumiałem - argument na rzecz praktyki/procedury wyboru odgórnego, to wróciłem do tego co pisałem już wcześniej. Do pokazania, iż 42.4 wcale nie jest argumentem na rzecz takiej praktyki/procedury.
I stąd moje pytanie: "Gdzie tu masz wielokrotny wybór w jednym miejscu?" (bo wtedy może rzeczywiście mógłby to być - tak jak zrozumiałem, że chcesz - argument za mówieniem przez Klemensa o praktyce/procedurze wyboru odgórnego, a nie o zaledwie zrobieniu czegoś jednorazowo "na początek").
Uff...
bert04 napisał(a): To pierwsze dogórne odpowiada wyborowi przez apostołów, a dziś przez papieża.Dla mnie "wybór odgórny" to jest każdy wybór osoby na niższe stanowisko przez osobę na wyższym stanowisku.
bert04 napisał(a): Albo analogicznie - angażowaniu pracownika przez szefa firmy.Ok, zgoda.
bert04 napisał(a): To drugie oddolne odpowiadałoby jakiemuś wyborowi przez każdego "szeregowego" członka gminy. Albo analogicznie - wyborów do Sejmu.Kiedyś w Polsce prezydenta wybierał Parlament - dla mnie to jest również wybór oddolny

bert04 napisał(a): Trzecie wreszcie to wybór biskupów (i diakonów) przez grono biskupów (i być może diakonów).Jeśli biskupi mianują nowe osoby na biskupów, to dla mnie jest to wybór odgórny.
bert04 napisał(a): W ten sposób przykładowo Jedenastu po śmierci Jezusa wybrało Macieja na DwunastegoDla mnie to jest wybór odgórny.
bert04 napisał(a): Może wybór był trzystopniowy? Cztero?Nic w przytoczonych fragmentach dla mnie na to nie wskazuje.
bert04 napisał(a): Może były jakieś zawody, plebiscyty, konkursy? Może było losowanie? Na to ostatnie jest precedens biblijny.
bert04 napisał(a): (choć tutaj dodatkowo posłużyli się losowaniem)Dla mnie to już są technikalia, w ogóle nie rozpatruję tutaj losowania jako będącego w opozycji do wybierania, lecz jako szczegóły techniczne wybierania.
bert04 napisał(a): I ten sposób IMHO najlepiej odpowiada 44:3.
44:3. Uważamy zatem, że nie jest rzeczą słuszną odsuwać od tej posługi ludzi, którzy wyznaczeni przez Apostołów lub też później przez innych wybitnych mężów za zgodą całego Kościoła służyli owczarni Chrystusowej w sposób nienaganny, z pokorą i spokojem, bez małostkowości, i którym od dawna wszyscy dają dobre świadectwo.
Gdzie konkretnie to widzisz w tym fragmencie?
May all beings be free.
May all beings be at ease.
May all beings be happy
May all beings be at ease.
May all beings be happy

