Gladiator napisał(a): „Ah! ça ira”. W refrenie była tam powtarzana fraza „les aristocrates à la lanterne!” (arystokraci na latarnię) i „les aristocrates on les pendra!” (arystokratów powiesimy).
Paradoksalnie, mamy przykład udanej asymilacji, imigranci przejęli ducha jakobinizmu ....
A mi nie wiem dlaczego kojarzy się rym popularny w okresie Solidarności "A na drzewach zamiast liści wisieć będą..." dalej nie pamiętam.
znaLezczyni napisał(a): Pisanie o jednym raperze (który chciał zdobyć popularność kretyńską piosenką - o dziwo, udało mu się, nawet Gladiator go popularyzuje, pisząc o nim - inaczej nigdy nie usłyszałabym o nim najprawdopodobniej)
Cóż, metoda na tyle ograna co skuteczna. Jeden wzywa do zabicia białych, inny drze Biblię na scenie na "prywatnym przyjęciu". Kiedyś było prościej, wystarczyło fiuta pokazać ze sceny i już popularność i legendarność zapewniona. Zawsze można zasłonić się wolnością artystyczną, co to pozwala ponoć obrażać, jeżeli w słusznej sprawie.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

