magicvortex napisał(a): Ja bardzo nie lubię reklam i unikam jak ognia jeśli mogę, wkurzają mnie zwłaszcza te przesadne i nachalne jak wciskanie ulotek
Nienawidzę Vectry i UPC. Ale Vectry bardziej, bo dosłownie co drugi dzień mam w skrzynce ulotki od nich. To już podpada pod jakieś prześladowanie.
A teraz jeszcze te wszystkie mordy polityków. Aż rzygać się chce.
magicvortex napisał(a): Niestety jednak reklama ma swoją funkcję. W kapitalizmie w którym firmy muszą zarabiać reklama pozwala zdobyć klientów i firmie przeżyć. Wiele stron i serwisów finansuje się wyłącznie z reklam dzięki czemu użytkownicy mogą korzystać z nich za darmo. Na mniejszą skalę reklama też pełni funkcję informacyjną bo jak ktoś stworzy nowy dobry produkt ułatwiający życie to dopóki go nie zareklamuje to nikt o tym nie wie.
No właśnie. Czasami ogłaszam się na olxie albo na anonsach. Gdybym miał dużą firmę budowlaną, to pewnie ogłaszałbym się na billboardach i nie widzę nic złego w takich ogłoszeniach.
Złe są natomiast według mnie reklamy-tablice ledowe. Są za mocne, za jasne - czasami potrafią oślepić.
E.T. napisał(a): Problemem nie jest tylko "zamęczanie" klientów, ale np. reklama leków i suplementów diety ma ujemną wartość edukacyjną, skłania klientów do idiotycznych, szkodliwych często dla nich zakupów. Pacjent wchodzi do apteki i już wie czego chce (nie rozmawia o swoim problemie z farmaceutą, tylko prosi o konkretny produkt), chociaż nie wie co mu jest i nie ma pojęcia o działaniu leków, które jednakowoż zna z sugestywnej reklamy.
To ja bym dodał do tego szkodliwe reklamy czipsów, słodyczy i fast foodów typu McDonald z tym jego pusi milusim klaunem. To są przecież reklamy soli i cukru w dużych ilościach. W dodatku są skierowane przede wszystkim do dzieci. Dzieci mają prane mózgi i jedzą gówno już od samego początku życia.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

