neuroza napisał(a): Dla mnie jeśli nie są to prawdziwe wartości, to są to fałszywe wartości, a więc nie są to w ogóle wartościDla Ciebie nie, ale dla osoby z mojego przykładu tak. Ona to sobie zracjonalizowała. Uczyniła te "antywartości" swoim kompasem.Odróżnijmy wartości od kompulsji
Cytat:Nie wiem. Nie wiem co konkretnie zrobię.Uciekasz od odpowiedzi.Nie moja to sprawa, co zrobię
Cytat:Czym jest niepokój? Czy nie jest to ekscytacja przefiltrowana przez negatywną postawę energetyczną?Czym jest spokój? Czy nie jest to niepokój przefiltrowany przez pozytywną postawę energetyczną?
Cytat:Czym jest frustracja? Czy frustracja nie jest negatywną postawą energetyczną?Czym jest błogość? Czy błogość nie jest pozytywną postawą energetyczną?
Cytat:Czym jest pogarda/nienawiść? Czy nie jest to po prostu emocja, energia złożona z obecności, która chce się rozejść po ciele i być doświadczona?Czym jest miłość? Czy nie jest to po prostu emocja, energia złożona z obecności, która chce się rozejść po ciele i być doświadczona?
Cytat:Czym jest apatia? Czy nie jest to spokój przefiltrowany przez negatywną postawę energetyczną?Czym jest ekscytacja? Czy nie jest to apatia przefiltrowana przez pozytwyną postawę energetyczną?
Cytat:Czym jest smutek? Czy nie jest to ulga przefiltrowana przez negatywną postawę energetyczną?Czym jest radość? Czy nie jest to smutek przefiltrowany przez pozytywną postawę energetyczną?

Odróżnijmy wartości od kompulsji 