ZaKotem napisał(a): Nie chodzi tu tylko o dwutlenek węgla (ja jestem za globalnym ociepleniem
A ja nie. O ile podobają mi się niezbyt zimne zimy, to nazbyt upalne lata od ostatnich lat (chyba co roku ostatnio były ponad miesięczne fale upałów powyżej 30 stopni C) sprawiają, że zdycham w robocie i pot leje się ze mnie strumieniami... mimo że nie pracuję w żadnej hucie.
Pogoda powinna się dostosować do arystotelesowskiego złotego środka. No ale co poradzić, pogoda Arystotelesa nie czytała, to i nie wie jak się prawidłowo zachować.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

