proszę o wybaczenie jeśli banalne - mechanika kwantowa, eksperyment z dwoma szczelinami.
Dokonanie pomiaru powoduje kolaps funkcji falowej, po zderzeniu cząstki z fotonem. Dlaczego, przy braku pomiaru, cząstki przechodząc przez powietrze utrzymują stan kwantowy i obserwujemy jako wynik wzór interferencyjny? po prostu większość z nich nie zderzyła się z innymi cząstkami po drodze? Czy są jakieś znaczące różnice w otrzymanym wyniku w przypadku przeprowadzenia eksperymentu w próżni?
Dokonanie pomiaru powoduje kolaps funkcji falowej, po zderzeniu cząstki z fotonem. Dlaczego, przy braku pomiaru, cząstki przechodząc przez powietrze utrzymują stan kwantowy i obserwujemy jako wynik wzór interferencyjny? po prostu większość z nich nie zderzyła się z innymi cząstkami po drodze? Czy są jakieś znaczące różnice w otrzymanym wyniku w przypadku przeprowadzenia eksperymentu w próżni?

