Quinque napisał(a):freeman napisał(a):Najwidoczniej papieże nie dbają o to, by rzetelnie wytłumaczyć takie rzeczy prostemu ludowi, a jedynie o to, by zyskać uznanie mediów i świata nauki
Jest to o tyle ciekawe że w KK każda nauka jest jawna i głoszona publicznie. W porównaniu do protestantów
Nie wydaje wam się, że człowiek np. Jezus przybity gwoździami w ręce i nogi do drewnianego słupa z poprzeczką i jeszcze jakoś podwiązany w pasie, żeby z gwoździ w rękach i nogach nie osunął się i nie wypadł na ziemię to jakaś paranoja?
To mi przypomina złość starej babki 72 lata z brakami w uzębieniu nie umiejącej czytać i pisać której jakiś złodziej ukradł woreczek ze złotem ukrywany pod poduszką: " Niech ktoś ślachetny za tego złodzieja umrze na krzyżu bo ja tymu złodziejowi nie odpuszcza, nie odpuszcza, piekielne męki będą go czekać...! Niech ktoś ślachetny ukoi moja złość!"
Babka by chciała, żeby ktoś ślachetny też cierpiał, żeby nie tylko una cierpiała, bo jak ktoś ślachetny tyż będzie cierpiał to będzie jej lżej.
Tę starą babkę, powinni zabrać pomimo wieku na leczenie do psychiatryka.
No a taką psychikę przypisuje się Doskonałemu Bogu, Doskonałemu bo Wszechwiedzący i Wszechmogący.


