Ba, czy Quinque zaakceptuje, że swoim postem dał mocną poszlakę, że od małpy, co to rzuca na lewo i prawo, odróżnia go tylko umiejętność robienia tego paszczą.
Noż-fak, nawet Kommodus, co domieszkował tym substratem potrawy serwowane dworakom, robił z niego właśnie domieszkę. Tymczasem Quinque umie zrobić domieszkę z potrawy. Niech się nie spodziewa komplementów z tego tytułu, szczególnie że cezarem nie jest.
Noż-fak, nawet Kommodus, co domieszkował tym substratem potrawy serwowane dworakom, robił z niego właśnie domieszkę. Tymczasem Quinque umie zrobić domieszkę z potrawy. Niech się nie spodziewa komplementów z tego tytułu, szczególnie że cezarem nie jest.
