A jeszcze mi coś wpadło do łba. Znając ładunek elektromagnetyczny fermionu, a właściwie elektrosłaby hiperładunek da się powiedzieć, czy fermion oddziałuje silnie, czyli czy ma ładunek kolorowy. Ładnie to się tłumaczyło w hipotezie preonowej, no ale preony zdechły. Są jakieś inne hipotezy tłumaczące zależność między elektromagnetyzmem a oddziaływaniem silnym?
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.

