anbo napisał(a): Pokaż wreszcie wersety, gdzie jasno opisano, że te konsekwencje są od Boga i że są za kłamstwo. Póki tego nie pokażesz, to jedynie wodę lejesz. Ja pokazałem, że krótko po kłamstwie Jakuba Bóg go błogosławi (czyli kłamstwo Jakuba Bogu nie przeszkadzało ).
Przeszkadzało, tak jak to że Kain zabił Abla a jednak śmiercią za ów czyn Bóg go
nie ukarał.
Brak było wypowiedzianych słów Bożych nie zabijaj, czy jak w wypadku Jakuba
nie mów fałszywie, którym powinni być wierni, jednakże to że Bóg dopuszczał
owe przewinienia nie oznacza że Mu się to podobało.
Po wprowadzaniu prawa dla Izraela Bóg daje temu wyraz (wstecz)
anbo napisał(a): Co by było, gdyby Adam i Ewa najpierw zjedli owoc z drzewa życia, który by im dał nieśmiertelność, a dopiero potem zakazany owoc? Co z zapowiedzią Jahwe? Przecież nie umarliby, bo byliby nieśmiertelni. Jak widać ma ona sens tylko wtedy, gdy się ją przyjmie potocznie: zjesz - zostaniesz ukarany śmiercią w najbliższym czasie.
Gdyby sięgnęli po owoc z drzewa życia wtedy zapewne drzewo poznania dobra i zła przestałoby istnieć,
oznaczałoby to poddanie swojej woli woli Bożej, ich wybór/decyzja byłaby wiążąca dla
wszystkich przyszłych potomków (tak jak obecna)
Opracowując Biblię (podobnie jak każdą lekturę) nie potrafię zrozumieć jak można Boga
posądzić o fałszywie skierowane słowa do Adama.
Każdy kto jest bez Ducha umarł śmiercią bo ta równa się dwie kolejne, śmierć ciała oraz
śmierć tzw. druga (następująca po sądzie)
Ps.Na upartego warto przypomnieć że u Boga jeden dzień jak tysiąc lat, a tysiąc
lat jak jeden dzień.Adamowe ciało umarło bodajże przeżywając 930, więc się zmieścił
z tą śmiercią w jednym dniu Bożym....to tak z przymrużeniem oka

