To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ankieta: Czy reglamentacja określonych typów noży wpłynie na poprawę bezpieczeństwa?
Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie.
Tak
0%
0 0%
Nie
85.71%
6 85.71%
Nie mam zdania na ten temat
14.29%
1 14.29%
Razem 7 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy reglamentacja określonych typów noży wpłynie na poprawę bezpieczeństwa?
#17
znaLezczyni napisał(a): W związku z tematem: Czyje ewentualne prawa może reglamentacja ograniczyć? Kto nosi nóż przy sobie? (nie mam tu na myśli  tzw. safety knife, noża do tapet bądź świeżo zakupionego noża kuchennego). W jakim celu? 
Jest to ciekawe pytanie, analogicznie można zadać takie: czyje prawa może ograniczyć trzydzieści batów na goły zadek za cudzołóstwo? I łatwo automatycznie odpowiedzieć, że cudzołożników, do których ja nie należę, ani też nie uważam aby cudzołóstwo było czynnością niezbędną lub choćby pożyteczną w społeczeństwie - no więc co mam mieć przeciwko takiemu prawu? Albo - czyje prawa ogranicza obcinanie rąk złodziejom? Wszak tylko złodziejom, a ja nie jestem złodziejem ani nie lubię złodziei wiec.. i tak dalej.

Tymczasem tu chodzi o fundamentalną koncepcję prawa. Podstawową funkcją prawa jest ograniczanie agresji między ludźmi poddanymi temu prawu, ale przecież liczą się środki, nie tylko cel. Jak na razie liberalna koncepcja "wolno wszystko, co nie narusza wolności innych" sprawdziła się najlepiej w porównaniu z rozwiązaniami konkurencyjnymi. Zamiast więc pytać "czyje prawa ogranicza zakaz noszenia noża" należy pytać "czyją wolność ogranicza to, że ktoś nosi sobie nóż".

Uważam że istnieje niebezpieczna tendencja do stopniowej rezygnacji z zasady "zabronione jest to, co ogranicza wolność innych" na rzecz zupełnie odmiennej zasady "zabronione jest wszystko, co może się kojarzyć z przemocą". Oznacza to, że państwo przejmuje funkcję moralisty, którego zadaniem jest zaszczepienie w społeczeństwu idei pacyfizmu. Państwo moralne jest gorsze od państwa liberalnego, bo upupia ludzi i prowadzi do ich prymitywizmu. Ludzie powinni sami dochodzić do tego, co jest moralne, a nie czekać na to, żeby im to powiedział urzędnik. A co, jak urzędnik się zmieni i powie, że teraz moralne jest gazowanie ludzi? Przecież to już było.

Państwo jako moralista nie podoba mi się nawet wtedy, gdy moralność, do jakiej ludzi przymusza, to moja moralność. Bo ja też nie lubię epatowania miłością do przemocy i ludzi którzy podniecają się brutalnością mam za palantów. Ale mnie też ten czy ów ma za palanta z jakiegoś powodu i nie chciałbym, aby moje prawa ograniczał dlatego, że mnie ma za palanta. Byłoby więc fair, gdybym i ja sprzeciwiał się ograniczeniu praw ludzi, których mam za palantów.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Czy reglamentacja określonych typów noży wpłynie na poprawę bezpieczeństwa? - przez ZaKotem - 14.02.2019, 09:18

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości