znaLezczyni napisał(a): Przepraszam za użycie angielskiego słownictwa, ale nie wiem, jak po polsku taki nóż się nazywa. Mam na myśli mniej więcej coś takiego:
Nie znalazłam zdjęcia noża, którego (noża, nie zdjęcia) często używam. Mój nie ma zaokrąglonego końca, a ostrze (po wysunięciu) jest prostokątne.
Podtrzymuję pytanie Gawaina: czy mowa o nożu do tapet?
Jeśli tak, to jego użyteczność względem zadań EDC, poza otwieraniem pewnych typów paczek, jest znikoma, nie do porównania chociażby z małym, 3 calowym folderem bez blokady ostrza. Tak jak w przypadku rescue knife, założenia projektowe tapeciaka są diametralnie inne niż względem noży EDC.
znaLezczyni napisał(a): Do noża z pierwszego postu.
W pierwszym poście wspominałem o dwóch typach noży – o balisonach oraz kategorii tzw. zombie knives.
Względem balisongów przedstawiłem szereg argumentów wskakujących na ich zatrważającą wręcz niepraktyczność, względem zastosowań defensywnych bądź ofensywnych, w porównaniu do innych folderów.
Co do tzw. noży zombie zaś, pragnę zwrócić Twoją uwagę na ich kuriozalną definicję, którą zresztą wkleiłaś. Wedle niej, jeśli tapeciak, którego zdjęcie wkleiłaś, miałby chociaż 0,5 cm ząbkowania na ostrzu, oraz miał na sobie napis "zrobie Ci tym kuku", to byłby skalsyfikowany jako nóż zombie właśnie...
Jak wcześniej podkreśliłem, ostatecznie to co odróżnia zombie-knife od nie-zombie-knife to... właśnie obecność obrazeczków, bądź "groźnych" wyrazów umieszczonych gdzieś na nożu. Jeśli więc mamy dwa noże identyczne pod względem geometrii, długości oraz profilu ostrza, użytych materiałów etc., ale jeden z nich posiada napis "zrobię Ci tym kuku", to ten nóż właśnie jest klasyfikowany jako zombie-knife. Takie to móndre prawo jest.
znaLezczyni napisał(a): Przy okazji, link podaje sytuacje, w których można mieć nóż miejscu publicznym:
Względem wszystkich tych sytuacji, ciężar dowodowy przed policjantem spoczywa na Tobie –nawet jeśli masz przy sobie chociażby multi-tool'a leatherman z blokowanym ostrzem, którego faktycznie używasz w pracy, a który w trakcie Stop & Search zostanie odkryty, to istnieje duże prawdopodobieństwo skierowania sprawy do Sądu, celem oceny tego, czy faktycznie wytłumaczenie jakie przedstawiłaś policjantowi było wystarczająco zasadne.
W UK można natomiast "bez ważnego powodu" nosić noże bez blokady ostrza o maksymalnej długości krawędzi tnącej nieprzekraczającej 3 cali (oczywiście poza miejscami typu urząd albo muzeum, które rządza sie innymi przepisami). Wyglądają one w ten sposób:
Spyderco UKPK:
![[Obrazek: sc94pbk_4.jpg]](https://p7009152.vo.llnwd.net/e1/media/catalog/product/cache/1/image/800x/ddd65cf0afb2b02d0e268796e7139244/s/c/sc94pbk_4.jpg)
Hinderer XM Slippy
![[Obrazek: rh-slip-sp-dlcdet9.jpg]](https://p7009152.vo.llnwd.net/e1/media/catalog/product/cache/1/image/800x/ddd65cf0afb2b02d0e268796e7139244/r/h/rh-slip-sp-dlcdet9.jpg)
Chris Reeve Impinda
![[Obrazek: 40879_CRKIMP-1000-01.jpg]](https://www.lamnia.com/images/525x525/40879_CRKIMP-1000-01.jpg)
Dwa pierwsze posiadają ricasso na którym można oprzeć palec – ogranicza to więc znacząco możliwość zamknięcia się ostrza w trakcie pracy, a wynikłą z braku faktycznej blokady. Trzeci zaś nóż, posiada bardziej klasyczną konstrukcje. To tego typu noże między innymi mam na myśli, pisząc o utylitarnej konstrukcji i założeniach projektowych formułowanych pod EDC. Oczywiście noże nieco dłuższe, z blokadą ostrza, oraz dogodniejszym mechanizmem otwierania i zamykania, są bardziej wygodne i bezpieczne w użytkowaniu.
P.S - tapeciaki posidają blokadę ostrza, wiec nóż ze zdjęcia które wkleiłaś, nie jest UK- friendly. Rutynowe noszenie go w UK, może przysporzyć bardzo poważnych kłopotów.
Sent from my iPhone using Tapatalk
Ой, розвивайся та сухий дубе / Завтра мороз буде, / Ой собирайся молодий козаче / Завтра похід буде. / Я й морозу та й не боюся / Зараз розів'юся

