ErgoProxy napisał(a): Przecież się da, tylko etykieta "South Asia"W sumie jakby podzielić South Asia na Indie i Indochiny..
Żarłak napisał(a): Dlaczego chciałbyś rozrysowywać zasięg katolickiej Europy? Widocznie katolicyzm inaczej się objawia w różnych krajach.Niby tak, ale dla Europy dość zwarty obszar z tego wychodzi. Widać nawet ładnie podział na część wschodnią i zachodnią. Odrębność Ameryki Łacińskiej idzie natomiast wyjaśnić przesunięciem w czasie, spokojnie można założyć, że w przeszłości kraje europejskie były niżej na wykresie (wtedy Zach Eu i Lat Am się pokrywają), po czym przesunęły się w górę (ale czemu Polska nie?). Z drugiej strony, czemu Polska na tle całego byłego bloku wschodniego jest najbardziej indywidualistyczna? Choć to ładnie tłumaczy, czemu komuna sypnęła się właśnie u nas, ta kombinacja względnego indywidualizmu i tradycjonalizmu była najmniej kompatybilna z systemem.
Żarłak napisał(a): Co do Korwinolandu, to no właśnie. Tak się wydaje. A tu, jak zresztą sam pisałeś, zachodzi proces Korwinokolektywistyczny, a nie indywidualistyczny, więc oni będą bliżej dolnego lewego.A to wiadomo, praktyczna realizacja modelu korwinistycznego to jakiś Jemen.
Żarłak napisał(a): Mnie najbardziej zastanawia położenie Bałtów.No nie? Kolektywistyczni moderniści. Ideał człowieka radzieckiego
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.

