Przekonuje mnie takie wytłumaczenie. Indywidualistyczny tradycjonalizm. He, he. Społeczeństwa mogą się pokrywać miejscem, ale wciąż różnić. Nie wiem czy są przydzielane wagi do odpowiedzi. Może nie. Za PiS następuje sekularyzacja i nasilenie kolektywizmu, a za PO trend był w stronę indywidualizmu i lekko tradycji.
Niemcy są blisko Japończyków. Dogonią ich po robotyzacji.
Niemcy są blisko Japończyków. Dogonią ich po robotyzacji.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

