To ja mam takie pytanko.
Podczas rozmowy z profesorem Krzysztofem Meissnerem mówiliśmy o tezie, według której, w przypadku stygnięcia kosmosu, jeśli foton - po nieokreślonej ilości czasu - trafiłby na pole grawitacyjne, mogłoby powstać cząstka elementarna, np. proton.
Czy to oznacza, że po okresie stygnięcia kosmosu może dojść do kolejnego wielkiego wybuchu, czy jednak coś pokręciłem?
Podczas rozmowy z profesorem Krzysztofem Meissnerem mówiliśmy o tezie, według której, w przypadku stygnięcia kosmosu, jeśli foton - po nieokreślonej ilości czasu - trafiłby na pole grawitacyjne, mogłoby powstać cząstka elementarna, np. proton.
Czy to oznacza, że po okresie stygnięcia kosmosu może dojść do kolejnego wielkiego wybuchu, czy jednak coś pokręciłem?
ॐ नमः शिवाय
"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com
"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com

