DziadBorowy napisał(a): Tylko pewnie okazało by się, że wszystko zaczęło działać lepiej, sprawniej i przyjemniej. Więc co to za strajk?
Taki w którym rodzice i uczniowie dostają lepszy produkt (czyli nie są wkurwieni, że im jakiś debil mówi, że mają rok powtarzać...), nauczyciele mają lepsze warunki pracy, a tylko kuratoria i MEN są wkurwieni.
cobras napisał(a): Ciekawych typ musi mieć prawników, skoro chce legalnie strajkujących nauczycieli pozywać
A skąd pomysł, że on to z jakimiś prawnikami konsultował? Ludzie z reguły najpierw chlapią ozorem, podpisują umowy, weksle itd. a dopiero jak już się pali pod dupą, przychodzą łaskawie zapytać prawnika co najlepszego nawywijali. Oczywiście 2 dni przed upływem terminu zawitego.
Żarłak napisał(a): I to zanim wprowadzą podatek od emigracji podatkowej.
Już jest. Nie wnikam w stosunki majątkowe zainteresowanego, ale może jest poniżej limitu dla tego podatku.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd

