lumberjack napisał(a): Staną się nimi jeśli przejdą całkowicie na elektryki.A jeśli szafa będzie miała sznurek? Obecnie można wjechać do centrum Berlina benzyniakiem. Więc nawet w umweltzone'ach nie ma obowiązku używania elektryków. „Całkowite przejście na elektryki” może następić wtedy, gdy nie załamie to gospodarki. Niemcy to nie maoistowskie Chiny.
Cytat:To jeśli te kraje są takie eko, to niech powalczą z benzyniakami.Z testów wynika, że Niemcy popełniają błąd dając zieloną nalepkę w ciemno wszystkim benzyniakom. Masz tutaj rację. Tylko nie mów Niemcom, bo mi nalepkę zdrapią z Golfa
https://www.motofakty.pl/artykul/diesle-...testu.html

Cytat:W jaki sposób spora dawka przemocy miałaby rozwiązać ów problem?W normalny. Zarżnie się całą ludzkość z wyjątkiem Vanata, exetera i kilku innych członków tej sekty. I będzie czyste powietrze. exeter też na początku udawał, że się o innych troszczy, a potem jawnie deklarował, że chce zmniejszyć populację, żeby móc chodzić po Tatrach bez tłoku. To samo wyłazi teraz z Vanata.
