Mam 1 ebook w formacie PDF.
Literki są eleganckie, ale jak kopiuje tekst, to wkleja się na przykład w notatniku jakiś bełkot, w dodatku dużymi literkami, do tego czasem jakiś znaczek typu "%"
Nie są to typowe krzaczki jak czasem bywa w takich sytuacjach, tylko same duże literki, ułożone bez ładu i składu wydawałoby się.
Wiem że po prostu może być ten plik jakoś inaczej kodowany.
Otworzyłem notepad ++ to wyszło, że jest ASCII i na podglądzie widziałem często takie linijki gdzie było tam filtr coś tam coś tam deflated/lenght jakiś "stream" tam był. Nie wiem jak to zrobić a chciałem sobie przerobić na Mobi
Niestety się nie daje.
Nie ma żadnego szyfrowania, ani innych zabezpieczeń. Jak to ugryźć?
Literki są eleganckie, ale jak kopiuje tekst, to wkleja się na przykład w notatniku jakiś bełkot, w dodatku dużymi literkami, do tego czasem jakiś znaczek typu "%"
Nie są to typowe krzaczki jak czasem bywa w takich sytuacjach, tylko same duże literki, ułożone bez ładu i składu wydawałoby się.
Wiem że po prostu może być ten plik jakoś inaczej kodowany.
Otworzyłem notepad ++ to wyszło, że jest ASCII i na podglądzie widziałem często takie linijki gdzie było tam filtr coś tam coś tam deflated/lenght jakiś "stream" tam był. Nie wiem jak to zrobić a chciałem sobie przerobić na Mobi
Niestety się nie daje.
Nie ma żadnego szyfrowania, ani innych zabezpieczeń. Jak to ugryźć?

