Rodica, konserwatysci toleruja odmiennosci, ale nie toleruja rewolucji. Dlatego konserwatysta nie zaglada nikomu pod koldre, ale na teczowa propagande reaguje alergia.
Mnie sie wydaje, ze wszystkim sie lepiej zyje w swiecie konserwatywnym, rowniez jednostkom odstajacym. W czasach konserwatywnych to mozna byc indywidualista, odmiencem z prawdziwego zdarzenia. Wyrozniac sie na tle przasnego tla. A w swiecie liberalnym wszyscy sa freakami. Tak naprawde to ci zacofani tradycjonalisci sa teraz tymi przesladowanymi odmiencami...
Ja sie w pracy boje odzywac, bo jakbym zdradzlla moim liberalnym kolezankom jakie mam poglady, zaczelyby wytykac mnie palcami. Ot, caly pluralizm liberalow w praktyce
Mnie sie wydaje, ze wszystkim sie lepiej zyje w swiecie konserwatywnym, rowniez jednostkom odstajacym. W czasach konserwatywnych to mozna byc indywidualista, odmiencem z prawdziwego zdarzenia. Wyrozniac sie na tle przasnego tla. A w swiecie liberalnym wszyscy sa freakami. Tak naprawde to ci zacofani tradycjonalisci sa teraz tymi przesladowanymi odmiencami...
Ja sie w pracy boje odzywac, bo jakbym zdradzlla moim liberalnym kolezankom jakie mam poglady, zaczelyby wytykac mnie palcami. Ot, caly pluralizm liberalow w praktyce
