ErgoProxy napisał(a): Bo każdy gej nienawidzi Polski z automatu? No to żeś Brajanek pociągnął rasowym kretyństwem w tym momencie.
Ale powiem Ci cos: oni wszyscy są literatami, czyli fachowcami, co umieją prześwietlać ludzkie dusze i czują ducha epoki i narodu lepiej, niż Ty. Brał pelikan pod uwagę, że ściga jakiś swój prywatny, wyidealizowany fantazmat o Polsce, który nie ma przełożenia na rzeczywistość? Być może akurat Twardochowa diagnoza, że współczesna Polska jest bezwartościowa i powinna się pierdolić na ryj, jest lepiej zbieżna z prawdą o tej Polsce. Zresztą np. dla mnie Polska od niejakiego czasu ma oblicze tępego, rozdartego kibola opizganego farbką w dwóch kolorach, który bywa, że rzuca nożem w gościa na swojej ziemi, bo tak mu się patriotyzm wyraża. Wobec czego ja wolę być polskojęzyczny; z Polską proszę mnie nie mieszać, bo Polska to per saldo gnój cywilizacyjny i intelektualna sraka.
Acz pozostaję otwarty na argumenty, żeby tę Polskę z powrotem polubić.
Ech... To, że Ergo ulega narracji "Prawdziwych Polaków" to jeszcze nic, to, że na podstawie tej sekty ocenia całość narodu, czy też kraju, to już smutne, ale typowe. Podobne zjawisko obserwujemy przy Prawdziwych Katolikach, Prawdziwych Muzułmanach czy innych "prawdziwkach". To, że się on - wirtualnie - z tej wspólnoty wypisuje, ociera się już o głupotę. Ociera, nie będę tu wyrokował, ale wypisywanie się jest ostatnio modne i wygodne. Można wypisać się z religii, obywatelstwa, narodowości, cokolwiek danemu osobnikowi przeszkadza i uwiera. Wolność i indywidualność rządzą.
Oczywistą konsekwencją tego postępowania byłoby wypisanie się z ludzkości. No bo "prawdziwy człowiek" jest obrzydliwą istotą zanieczyszczającą środowisko, zachowującą się wbrew naturze tak własnej jak i jego otaczającej. Prawdziwy Indywidualista jest zwierzęciem dwunożnym, posługującym się narzędziami, ubraniami i aparatem mowy. Przypadkowo.
PS: Tak, wiem, że to miała być prowokacja, no to mnie do takiej dygresji sprowokowała właśnie.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

