bert04 napisał(a): Przetłumacz z pisowskiego na polskie, co tam w powyższym złego wyczytałaś. Może pokaż mi palcem, bo nie widzę. To, że "prawdziwki" każdego znienawidzonego przez siebie będą wyrzucać poza nawias "Prawdziwych Polaków"? To truizm, tak stary, jak sofizmat Prawdziwego Szkota.
Masz na mysli te prawdziwki?
Cytat:Słuchajmy Polaków jako prawdziwej wspólnoty, a nie tej „wyimaginowanej” przez polityków, którzy myślą kategoriami przeszłego wieku.https://hubner.blog.polityka.pl/2019/05/...N2m8HNq5P4
Dla nas, Polaków, ojczyzna to nie kraina rekonstruktorów, ale konkretna dzielnica, gmina, ulica, miejsce, w którym chcemy żyć dobrze, w bezpieczeństwie i wolności, bez opresyjnego ideologicznego nacisku, w pokoju z sąsiadami, a nie w stałym ideologicznym zwarciu.
Bo takie zachowanie to piaskownica, a nie polityka.
My, Polacy, pragniemy też przejrzystego państwa, wolności demokratycznych wyborów, dużej sfery wolności osobistej, pozbawionej ingerencji państwa czy organizacji wyznaniowych. Nie godzimy się na medialne manipulacje ani na instrumentalizowanie naszego życia dla celów jakiejkolwiek partii politycznej.
My Polacy i oni - pseudopolacy
To jest wasza retoryka, towarzyszu
