zefciu napisał(a): No nie. Pojęcie bizantynizmu, cywilizacji bizantyjskiej wzięte jest (zgaduję) od Konecznego. Chciałbym jednak, aby pelikan jakoś to uzasadniła.
Poronione pomysły Konecznego, mimo ich bzdurności, miały jeszcze jakieś śladowe uzasadnienie. Niech sobie przypomnę: przez małżeństwo Ottona II i Teofano całe "Niemcy" (cokolwiek pod tym sobie aktualnie wyobrazić) stały się kolonią bizantyjską. Tak więc nawet Zakon Krzyżacki, który z cesarstwem miał przez długi czas bardzo luźne kontakty a z bizantyjskimi księżniczkami się nie żenił, miał być tą zarazą skażony i wszystko, co w ogóle się Konecznemu nie podobało.
To tyle w kwestii Konecznego. U t.p., podobnie jak wśród PiS, "Bizantynizm" będzie kolejnym nic nie znaczącym hasłem, obok zdradzieckich mord, ubeckich wdów, spacerowiczów, kast (wszelkiego rodzaju), układów (też wszelkiego rodzaju), (cia-)majdanów, zamachów lipcowych czy astroturfingach. Na serio oczekujesz wyjaśnienia?
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

