zefciu napisał(a): Temu, że na kontaktach handlowych z bogatszym sąsiadem da się zarobić więcej, niż na kontaktach handlowych z biedniejszym.
Pod warunkiem, ze ten bogatszy sąsiad nie jest bogatszy od nas?
Cytat:Taka, że to jest moje państwo, a którym się identyfikuję.Identyfikujesz się z państwem czy z narodem?
ErgoProxy napisał(a): Po pierwsze, bert w oczywisty sposób pisał o Unii, bo zjednoczona Europa to generalnie pomysł z czasów, kiedy żadnych Niemców nie było;To trochę tak jakby powiedzieć, że przed uzyskaniem niepodległości przez Polskę nie było Polaków.
Cytat:Po drugie - to straszne, będziemy bogatsi i będzie nam się lepiej w imperium żyło. A w jaki sposób pelikan chce zabezpieczyć Polskę suwerenną przed nędzą? Otóż nie chce zabezpieczać w ogóle. Pelikan ma nędzę Polski immanentnie wbudowaną w swoje ciemne idee.Dlatego Pelikan trąbi do dłuzszego czasu, że właśnie dlatego się wynaradawia Europejczyków, żeby uczynić ich ciemną masą konsumentów zorientowaną tylko na dobrobyt. Oczywiście, ze pod butem Niemca będzie Ci się lepiej żyło, pod warunkiem ze będziesz robił to, co ci każe i myślał, co Ci każe. Są ludzie o mentalnosci niewolnika (jak Ty) oraz ludzie, dla których ważna jest wolność, autonomia.
Cytat:Po czwarte, no właśnie, już zaczyna się rzucanie tezami, że 1 = 2, jak odpowiednio spojrzeć. Obawiam się, że pelikanowi nie zależy na poprawnym nazywaniu świata - czyli na prawdzie - tylko na ciągłym kręceniu i mataczeniu, żeby przeciwnik się pogubił i siadł rozdziawiony na dupie. Nie ze mną te numery, Bruner.Czyli innymi słowy - zatkało kakało. I leci ad personam.
Cytat:Po piąte, militaryzm oznacza rozbudowę armii, która staje się głównym ośrodkiem wokół którego kręci się życie społeczne w państwie. Po polsku mówi się na to: skoszarowanie. Czy Unia Europejska jest skoszarowana?To obywatele mają być tymi żołnierzami. Ich zadaniem jest pilnować porzadku. Jak jeden zołnierz zrobi coś nie tak, to inni żołnierze go postawia do pionu, bo wszyscy mają byc równi.
Zauważ, ze system reputacji na tym forum jest choćby utrzymany w duchu militaryzmu. Masz pewnie czasem ochotę napisac cos tak od siebie, co myslisz, ale za chwilę się zastanawiasz, jak to sie odbije na Twojej reputacji. Więc piszesz to, co wspóltowarzysze chca, zebys napisal. I jestes z siebie dumny, gdy Cię klepia po plecach. Nawet moderatora-cenzora nie trzeba. Wystarczy duch militaryzmu.
Cytat:Po szóste, naród jest sztucznym konstruktem wynalezionym około Rewolucji Francuskiej i propagowanym przez lewaków w kontrze do feudałów, którzy pragnęli, żeby chłop i mieszczanin nigdy nie stali się ludźmi z pełnią praw, tylko byli trzodą hodowlaną, z której żyliby feudałowie, po wiek wieków, amen. Natomiast naturalną formą organizacji społecznej jest plemię, względnie zbiorowość podobnych plemion, czyli etnos. Pokraczność i pokrętność myślenia pelikana, który w dodatku nie zna historii, a mądrzy się o niej, widać tutaj jak na dłoni.Dobrze, że to napisałeś. Otóż, unioentuzjaści właśnie chca cofnąć Europejczyków ze stadium narodów (wyzsza forma org. społecz) do stadium etni (plemion), co jest przykładem przystosowania wstecznego.
Tak więc "postępowi" unioentuzjasci są w istocie regresyjni. Pytanie, czym im się to może udać? Czy można odgórnie (w drodze inżynierii społecznej) zniszczyc tożsamość narodową?
Bert, nie chce mi się Tobie odpisywać, bo piszesz bez żadnego celu (niekonstruktywnie), tak tylko żeby się przypierdolić, Ergo przynajmniej (chcąc nie chcąc) coś ciekawego wnosi, więc ja Tobie już dziękuję za rozmowę. Szkoda mi czasu na kontynuację.
