ZaKotem napisał(a): Ale przecież nie o to chodzi, żeby mieć ekosystem "pierwotny", czyli taki jakby był, gdyby nie było ludzi. Zresztą akurat w północnej Europie pierwotny ekosystem ludzi zawierał, bo przed ludźmi był tu lodowiec.
Czyli, jak dobrze rozumiem, wg Ciebie ekosystem Europy objawił się w obecnej formie, jak deus ex machina?
Przecież jeszcze w XVIII w. na terenie IRP były całe nieprzebyte kompleksy, gdzie dopiero startowało karczownictwo i kolonizacja (stąd taka duża liczba miejscowości z nazwą Kolonia).
Europa zupełnie nie przypomina tej piewotnej, gdzie rządziły strzykwy i topielice - jest kompletnie poddana atropoformingowi.
Nawet to, co dziś uważamy za las (wg pilastrowej definicji, to kilka drzew), to są uprawy leśne.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

